Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

tussi jest najs ;>

tussi jest najs ;>

Na wstep napisze ze mam 16 lat i waze 65kg. to moja pierwsza przygoda z tego

typu srodkami (wczesniej probowalem z galka muszkatolowa ale to parodia ;)

nie polecam nikomu.) na przerwie wyskoczylem do apteki i kupilem Tussipect

;) dokladnie 4.04zl kosztowal. 24 tabletki w blaszce. wrocilem do domu

zjadlem kanapke i o 14:00 lyknalem 8 tabletek zapijajac cola. po 10 minutach

dorzucam jeszcze 2..w sumie jest juz 10.


2h pozniej wrzucam kolejne 4 tabletki.. powoli zaczynam watpic ze cos z

tego bedzie ;), nic to czekam dalej.


mija jakies 30 minut. serce bije szybciej i jest mi troche zimno. bardzo

pieka mnie oczy.


siedze..nic sie nie dzieje.. i nagle mnie wyjebalo :D poprostu tak fajnie

jakos.. lekko sie poczulem [hehe, smieszne tiki mialem..siedze siedze *jeb*

kopnalem w biurko ;] mimowolnie hehe] czulem takie fajne mrowienie w

miesniach.. pelen luz, 0 napiecia. miekkie nogi..swietne uczucie :D taki

totalny luz.. wrazenie jakbym mogl podskoczyc i pofrunac :)


zaczelo mi sie nudzic zwykle siedzenie i ogladanie jakiegos smetnego filmu,

z ktorego i tak nic nie pamietam.


wzialem ksiazke i heh.. nie moglem sie za cholere na niej skupic. czytam

czytam.. przczytalem linijke i nie wiem o czym.


no to staram sie skupic tylko na ksiazce. czytam znowu ta linijke i dalej

nic nie jarze..odpuscilem sobie.


zbyt trudne ;). mialem bardzo gesta sline, obrzydliwa wrecz :p..ale to maly

problem ;) da sie przezyc.


siedze sobie..nie moglem pocwiczyc ani nic bo doznalem lekkiej kontuzji i

zdycham.. a to bardzo wkurzajace jest :)


miec ochote cos zrobic ale.. nie mozna! bo boli..walnalem sie na lozko leze

leze..dup zasnalem ;].


ja jakos nie mam problemow ze spaniem..nawet po tussi. ale budzi mnie bol..

moja 'kontuzja' sie odezwala.


wstaje i ide do siostry do pokoju po jakiegos przeciwbola..ii.... LOL !!!!!

WIDZE W CIEMNOSCI :D


tak naprawde zajebiscie wyraznie widzialem. wsio na szaro..ale bardzo BARDZO

wyraznie. zaskoczony bylem nieziemsko. moze to haloony byly ale.. co tam,

wazne ze widzialem :) swietne doswiadczenie.


zzarlem przeciwbola i walnalem sie spac.. po paru minutach bylem ululany ;)

nastepnego dnia czulem sie swietnie. zadnych negatywnych efektow po tabsach.

jedno co wydawalo mi sie niepokojace to strasznie szybkie bicie serca ale..

przyzwyczailem sie ;>





to byla pierwsza i na pewno nie ostatnia moja przygoda z tussi. 14 tabsow i

bylo fajnie ;> polecam.

Ocena: 
apteka: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media