alimerth, wt., 03/01/2012 - 17:20
Set and setting:
Miejsce: Pokój. Mamy zimę która nie sprzyja eksperymentowaniu w plenerze.
Nastawienie: Ciekawość, chęć skosztowania kolejnej fenetylaminy. Lekka niecierpliwość, spowodowana spóźnieniem dostawy
Mało jest tekstów co do tej substancji. Więc postanowiłem samemu coś skrobnąć. Nie będę podawać nawet przybliżonego czasu wydarzeń, bo go nie liczyłem. Zamierzam tu umieścić pewne informacje o 25C-NBOMe, które są jak mi się wydaje dość rzadko publikowane.
kumarRT, wt., 03/01/2012 - 12:58
Set and setting:
Chęć doznania nowych doświadczeń. Nastawienie jak najbardziej pozytywne
Ziggie, czw., 29/12/2011 - 22:54
Set and setting:
dobre nastawienie, samotny, acz przyjemny wieczór.
Samotna, przedświąteczna dysocjacja w akademickim pokoju – współlokatorka pojechała do domu, ja kolejny raz robię sobie prezent w postaci wewnętrznej podróży. Może to niedobrze…
Mój pierwszy raport opisywał pierwszą porządną podróż, jaką odbyłam na tej substancji. Napisałam go jakieś 2 miesiące temu. Od tej pory, zażyłam substancję jakieś dziesięć razy. Może przesadzam, tym bardziej, że już jestem umówiona na kolejną sesję z MXE – tym razem z najlepszą kumpelą.
Amaterasu, śr., 28/12/2011 - 20:47
Set and setting:
Set: Nieodparta chęć poznania, podekscytowanie.
Setting: Neutralny, domowe zacisze.
Przedmowa:
Od zawsze miałem ogromną ciekawość świata. Nie satysfakcjonował mnie model rzeczywistości, który mi przedstawiano; czułem, że by dojść do sedna egzystencji muszę sięgnąć po radykalne środki - narkotyki. Z takich oto pobudek zaczęła się przed laty moja przygoda, która doprowadziła mnie do tej pięknej rośliny.
mysterytour, śr., 28/12/2011 - 16:12
Set and setting:
Ciemny pokój, grudniowa noc, ambient z głośników.
Whistle, pt., 23/12/2011 - 00:50
Set and setting:
Stan psychiczny - doskonały
Nastrój - tryskający energią i radością
Myśli i oczekiwania - rozwój i relaks
Setting - pozytywne otoczenie dobrych znajomych, miejsce znane i bezpieczne.
JA - dawkowanie podane powyżej
1 osoba - dawkowanie powyżej + 5 piw
1 osoba - dawkowanie powyżej bez bufedronu
1 osoba - tylko 6-apb
Przełom jesieni i zimy był dniem resetu. Zmęczeni trwającym rokiem na studiach postanowiliśmy zrobić sobie elegancką wigilijkę w małym gronie.
Po 2 godzinnej podróży dotarliśmy na miejsce przeznaczenia - domu na krańcu świata, czyli na peryferiach miasta.
Posiedzieliśmy chwilę jeszcze w ilości 3 sztuk i zdecydowaliśmy się na podróż do Lidla czyli klasyczne zakupy jakiegoś jedzenia, picia etc.
Przed wyjściem (godz. 16) każdy z nas wciągnął około 100 mg etylofenidatu.
Widze Muzyke, pon., 19/12/2011 - 16:01
Set and setting:
Set w momencie dorzucania pFPP - zdenerwowanie, złość, nienawiść, desperacja. Setting - moja własna łazienka, 8 rano po 10 godzinach pracy.
To, co chciałabym tutaj opisać jest ostrzeżeniem dla lekkomyślnych osób uważających, że narkotyki to świetna, luźna zabawa. Tak będziecie myśleć do pierwszego swojego wypadku. Potem zmądrzejecie... albo i nie.
Zacznę od krótkiego "prologu".
GreenBoy, pon., 19/12/2011 - 14:18
Set and setting:
Dom -> impreza w Akademiku.
Nastawienie jak zawsze pozytywne.
Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".
qwerty666, pt., 16/12/2011 - 20:28
Set and setting:
Zażywane po powrocie do domu.
Nastawienie psychiczne obojętne.
Zażywane przy muzyce.
Witam.
Tak więc zaczynam tego mojego oto trip raporta.
Ananda, pon., 12/12/2011 - 21:01
Zdarzyło się sporo razy iż kochałem się po spożyciu różnych substancji psychodelicznych.
Były to bardzo ciekawe i pozytywne doświadczenia.
Spontanicznie piszę- więc wyrywkowo opiszę co mi się przypomni...
....
Na pięknej polanie w Beskidzie Niskim spożywamy z przyjaciółką meksykańskie psylocyby (fioletowe, duże, zjedliśmy po półtora grzybka i było bardzo mocno).
Spędzamy kilka cudownych godzin w przyrodzie, rozkoszując się przeżyciami w przyrodzie i na świeżym powietrzu, po czym postanawiamy przenieść się do domu.
Strony