Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

dzieki gorze za budki telefoniczne

dzieki gorze za budki telefoniczne



Roznie to z paleniem bywa, jak wiadomo lub jak kto lubi najlepiej spalic sie ( oczywiscie w pozytywnym towarzystwie ) w ciplym domku, sluchac ulubionej muzy, zarzucic jakis film itd....mozna tez lazic po miescie ale warunkiem jest tu pogoda. A co gdy dobrej pogody brak i miejscowki tez nie ma? Gdzie zapalic? Otoz polecam budki telefoniczne! miejsca jest akurat dosc na 3 -4 osoby ale mozna tez probowac w 6 i tez jest spoko. Oczywiscie budka musi byc `calkowita` tzn z dzwiami...zamykna. Pakujesz sie do budki, nie wieje, nie pada, jest w miare wygodny stoli na krecenie batow.....niektorzy nazywajom to telefonem ;-). No wiec jestesmy juz w tej budce, na zwenatrz wieje, pada itp....a my sobie spokojnie stoimy, krece, a pozniej wiadomo :-D Plusem tegoz rozwiazania jest fakt obiegu zamknietego. Otoz jak wiadomo, jezeli zamkniesz drzwi i zaczniesz kopcic caly dymek zostaje w srodku.....a wiec palimy te dwa gibony, popierwszym juz wchodzi pozytywny klimat, gadka na rozne tematy i czas na drugiego przyjaciela......a pozniej? Nie straszny nam juz deszcz, zwlaszcza ze po wyjsciu z danej budki ( i wczesniejszym zmeczeniu dwoch tlustych zawijasow ) swiat na zewnatrz jest diametralnie inny. Jesli mamy karte mozna tez podzwonic do znajomych...pogadac ;-)) Tak wiec jesli komus zabraknie pomyslow na miejscowke - polecam....nic sie nie marnuje





Ocena: 
natura: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media