Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

drugie plateau

drugie plateau

Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do

apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)

Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_

zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co

w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie

ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach

doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke

na kompie i czekam. Po jakichs 30 minutach od godziny zero zaczalem czuc

dzialanie zblizone do kawy - czysty umysl, zero niewyspania ( a trzeba

przyznac ze bylem niezle niewyspany - dzien wczesniej tussipect :) Gdzies po

godzinie zaczelo sie to dziwne cos, w FAQ nazywaja to uczucie upicia i

upalenia. Nie wiem co mi to przypominalo, ale uczucie roslo w miare szybko.

Narazie nic nie przeszkadzalo mi w normalnym funkcjonowaniu ( i dobrze bo

stara podczas kuracji byla w domu ). Polozylem sie na lozku i zalozylem

sluchawki. Polecial Mike Oldfield i dzwony rurowe. Efekty sluchania muzyki

slabe, ale ciekawsze niz na trzezwo, zdecydowanie gorsze niz po MJ. Mysle ze

po wiekszej dawce bylo by lepiej:) (musze sprobowac nastepnym razem).

Chociaz przyznam ze czasem muzyka dziwnie intrygowala i wciagala... PART ONE

Oldfielda to bylo cos takiego jak mistyczna opowiesc o czyms, nie wiem o

czym, ale mialo takie cos. Olalem sluchanie. Wstalem z lozka i lekkie

zdziwienie. Stoje, wydaje mi sie ze jestem troche wyzszy, a uczucie stania i

chodzenia jakies strasznie dziwne, lekkie. Malo co sie nie wywalilem. Drobne

problemy z rownowago. Jakl chodze to jakos inaczej czuje swwoje cialo. Tak

jakby moje czlonki nie byly na swoich miejscach. Wspomniane wczesniej

uczucie upicia i upalenia nazwal bym teraz rozsadzaniem czaszki. To bylo cos

takiego jakbym mial spore cisnienie w glowie ;) Ogolnie podczas sluchania

muzyki nie zdawalem sobie sprawy ze mnie tak mocno trzepnelo. Krotka

przechadzka do klopa i czuje sie jakbym byl pijany, bo mam zaburzenia

swiadomosci i czasem nie kontatuje. Pozniej znowu sie polozylem, ale nic

ciekawego sie juz raczej nie dzialo ( pomijajac dziwne wyobrazenia i mysli

hypnagogiczne i zeza ;). Nie pamietam jak, ale jakos zasnalem ( przed czy po

1 ). Podsumowujac spodziewalem sie czegos ciekawszego. W przyszlosci

pewnie niedalekiej ) zamierzam sprawdzic 600 mg DXM :) W koncu jest to 2

razy wiecej niz moj pierwszy raz i trzecie plateau wiec sadze ze zdarzy sie

cos naprawde interesujacego ;)

Ocena: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media