dxm pisany na goraco

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-



--------------------------------------------------------------------------------





waze ok 65 kilo

9:55 , zjadlem 10 tabletek acodinu , w smaku rzeczywiscie

ochydne po rozgryzieniu , nie wszystkie rozgryzlem , popijam

sokiem jablkowym - malo kwasny ale zawsze troche ,

10 tabletek wychodzi jakies 2,3 mg / kg - nawet nie II plateau

efektoow zadnych

ide sie kompac

pierwsze 20 min wanny - raczej placebo - za krootki czas ,

uczucie `innosci` bardzo delikatne , .. to raczej placebo

poozniej fajka , niespotykana lekkosc w paleniu , ale tylko

3/4 , poozniej nieco gorzej , przed fajka w pewnym momencie

dziwne oddychanie , jakbym za kazdym wydechem mniej powietrza

wydmuchiwal , po fajce chyba pierwsze efekty wlasnicwe , male

mrowienie na glowie , kolanach , brzuchu , w tym samym czasie

bardzo delikatne nudnosci , ale bez zadnych problemoow

10:55 mija godzina , uczucie , conajwyzej jak po jednym piwie -

w kwestii kontkatu z rzeczywistoscia

ale w niektoorych sytuacjach inaczej , np jak pisze na

klawiaturze - lekkosc , plynnosc , czasem jak chodze - nic ,

absoutnie mooglbym w tym momencie na kurs pilotazu samolotu isc

jednym zdaniem - czuc innosc ,ale nie zawsze i nie konkretna

dotankowac tableek kilka ? zeby te pelne II plateau osiagnac ?

... jezscze chfile zaczekam

11:10 , nie dotankowalem i narazie dobrze :)) , jest zajebicie

, gra muzyka i juz wiem do czego chcialem przyroownac to

uczucie , czuje sie jak po pigulce , ale na poczaktu gdy sie

jeszcze wkreca , wsyzstko zaczyna byc mile , fajne , zajebiste

:)))))

ale jest dobrze :) , musi byc muzyka

ale chyba lepsze zrozumienie czytanego i pisanego textu niz po

pigulce ,

tancze se w domu :) i spiewam , na codzineNIGDY tego nie robei

na zadnej disco !!!!!!!!!

wiec jest luz :)

mimo ze nie ruszam sie zbyt intensywnie - zauwazalna wzmozona

potliwosc

ale czegos brakuje .... , gdyby to byla faza alkoholowa to w

tym momencie poszedl bym po jeszcze jedno piwo ,

wziasc tablety .. ?

nie zjsdlem , a uczicie tylko chfilowo bylo tabletowe

teraz jest nieco inaczej , woel lezec , ale jednak wciaz

sluchac muzy , ona jest zajebista , jest mi nieco gorzej ,

troche mdlosci i wole lezec , ale ogoolnie nie czuje sie zle

, pisac moge, czyli luz :)



11:50 , ogoolnie fajnie , rzomowa z tel z ukochana przeniosla

mnie do warszawy ! czulem ze jestem w jej pokoju , jak

skonczylismy , dziwny powroot do rzeczywiastosci

+ 5 tabletki , wychodzi 3,46 mg / kg - II plateau

12:12 lekki szczekoscicsk , myuzyka juz nie ta :( , ale to

napenwo tez zalezy od sluchanej muzyki , bo wczesiej ostrego

sluchalem i mi nie wchodzil , z lona jest lepiej

12:29 nie chce sie fajek jarac

zadnych praktycznie wzmozonych efektoow po oddatkowych 5 tabsach

chyba trze ba naraz jesc wszystko , , albo nie wiem

ide sie przejsc

13:50 wroocilem , stwierdzam ze na dworze bylo zle , nikogo nie

rozpoznawalem z daleka, same obce twarze , uwazac na samochoody

trzeba bylo , wszystko sie jakos tak dziwnie dzialo i zaraz

mijalo ... , nie zwracalem na nic uwagi , zapominalem o wszystkim

co widzialem przed chfila

jeszcze troche trzepie w glowie , ale to juz zupelnie co innego

, jakby zjazd ... , tak gorzej , ciezko , koordynacja kiepska ,...

14:20

stwierdzam ze poza malymi problemami z zachowaniem roownowagi i

niekiedy pojaiwajacymi sie trudnosciami w poruszaniu , wszystko

to co bylo lub mialo byc - minelo





nie uwazam zeby mnie mocno kleplo , wydaje mi sie ze mam odporny organizm na takie rzeczy , np kiedys po ok 200mg fety chodzilem naspidowany caly dzien , nie spalem noc , ale zjazdu wyraznego nie miaelem - normalne funkcjinowanie - dwa razy tak mialem

sadze ze dxm tez potrzebuje wiecej , minelo raptem ok 7h od spozycia tabletek , a mi juz NIC nie jest



wszystko to co pisalem bylo pisane `na zywo` , tak jak czulem i co robilem



<--=why=--> michal

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-