Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

bliskie spotkanie z ekstraktem 10x

bliskie spotkanie z ekstraktem 10x

Zadaniem `enteogenow` jest umozliwienie podroznikom kontaktu z ich wewnetrzna, boska sila. Hmm.. po wypaleniu jednej fajki wodnej 10-krotnego ektraktu Sally D. jestem przekonany, ze owszem - istnieja rosliny, ktore pokaza ci twoje wewnetrzne swiatlo, lecz sa tez i takie, ktore zapelnia twa swiadomosc ciemnoscia...



To co poczulem tamtego dnia mozna nazwac niewidzialna sila, ktora zmuszla w jakis sposob moja percepcje do "przekrzywienia sie" w dol i w lewo, ktos przekrecil galke mojego pionowego rozumienia znacznie za daleko... Czulem sie jakbym lewitowal pol na pol poza swoim cialem, a ciemnosc jednoczesnie poczela wypelniac lewa strone mojego ciala. Cienkie igly kluly mnie w ramiona i nogi przez jakies 10-15 minut. Poczulem, ze jest mi bardzo zimno, chociaz w rzeczywistosci bylem bardzo spocony. Ten moment tripu to raczej wielkia dezorientacja, utrata pamieci. Dosc nieprzyjemne jest uczucie, gdy na klatce piersiowej usiadzie demon, z zamiarem zabrania twojej duszy, lecz to co ujrzalem chwile potem - nieomal zamrozilo moj kregoslup. Twarz szarego obcego, insekta - jego cialo wylaniajace sie i spowrotem wchlaniane przez rzeczywistosc w nieregularny, holograficzny sposob. Nagle moja swiadomosc zbliza sie na odleglosc kilku cali do tej twarzy, a ja widze swoje podwojne odbicie w jej oczach. Pozniej jest moment paniki i po chwili psychika sie ustatecznia, az w koncu wrazenie rozplywa sie do jako takiej logiki myslenia. Poczulem, ze przeslano mi wyrazna wiadomosc, aby trzymac sie od tej rosliny z daleka. Byc moze moj umysl jest juz struty przez H.P. Lovecraft [MDMA?], ale przysiegam, ze tamten stan byl ZLY, a uczucie to doszlo do samego kregoslupa - tak jakbym nie powinien poruszac sie po tych obszarach.



To jednak nie wszystko - pozostala jeszcze jedna, najlepsza czesc zabawy... Podczas campingu na festiwalu MOEDOWN spotkalem dzieciaka, ktory chcial sprobowac Salvii 10x. Nie wiem dlaczego przywiozlem ja ze soba, ale przywiozlem... Nabilem mu pelna fajke wodna, powiedzialem, ze zaopiekuje sie nim podczas lotu i przygladalem sie mu. Z pewnoscia po chwili zostal zupelnie wystrzelony w hiperprzestrzen. Jego wzrok przelatywal przeze mnie, skupiajac sie na czyms, co tylko on sam mogl zobaczyc. Prosil mnie, abym mu pomogl, wiec pomoglem mu polozyc sie i podlozylem pod glowe poduszke. Przez jakis czas wymamrotalem kilka moich zapewnien, az w koncu chlopak usiadl i powiedzial "Juz wiem. Teraz wszystko rozumiem..." - wstal i pospiesznie sie oddalil. Kilka godzin pozniej wrocil w znacznie bardziej przystepnym stanie umyslu i powiedzial mi, ze mial halucynacje jakiegos potwora, ktory chcial zabrac mu dusze. Doniosl rowniez o jakims dziwnym uczuciu przepelniania jednej strony ciala ciemnioscia i klucia... To wystarczylo. Nigdy wczesniej nie opowiedziaelm temu dzieciakowi o mojej podrozy z 10-krotnym ekstraktem Salvii, wiec jesli jego opis jest tak samo szalony jak moj... zaczalem myslec... `Prawda sprawi, ze bedziesz Wolny.`



Wsrod wielu `enteogenow` znalazlem swoich przyjaciol, jednak Salvia nim nie jest.





Catfish J. Rivers

tlumczenie z archiwow erowid`a - bhang

Ocena: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media