bad trip po pigule
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
bad trip po pigule
podobne
W jakim stopniu efekt działania dropsa zależy od samopoczucia przed
jego zarzucaniem, miałam okazję przekonać się osobiście podczas
jednej z ostatnich imprez. Miałam doła przez cały dzień, a wieczorem
pogłębił się on jeszcze bardziej, w dodatku sama go świadomie
nakręcałam, tak że zastanawiałam się, czy w ogóle iść na bibę,
spodziewając się, iż nie będę się dobrze bawić. Ale ponieważ
siedzenie w domu w piątkowy wieczór jest jeszcze gorsze od siedzenia
w klubie z wieeelkim dołem, zdecydowałam się pójść, zakładając, że
dobra muza i miłe towarzystwo być może pozwolą mi oderwać się od
gnębiących mnie problemów.
Jeszcze zanim wlazłam do Wagonu, zdążyłam co nieco zapalić, a
potem zaczęłam szukać kogoś, kto by się ze mną zrzucił na dropsa, bo
na całego nie miałam kasy. Zjadłam połówkę, która mi się logowała
chyba przez półtorej godziny, w międzyczasie dostałam drugą, ale
bomba, która mi się zaczęła wkręcać, była bardzo niefajna. Nie mogłam
sobie znaleźć miejsca na tej imprezie, z nikim się mie mogłam
dogadać, muzyka mnie nie ruszała kompletnie, a w pewnym momencie
ogarnęła mnie totalna paranoja. W końcu usiadłam w klopie wraz z
kumpelą, która miała podobną fazę i jakoś razem dawałyśmy radę. W
każdym razie nie mogę powiedzieć, żebym się dobrze bawiła. Odradzam
jedzenie piguł, jeżeli jest się zdołowanym, bo zamiast poprawy
nastroju można oczekiwać pogorszenia.
- 13104 odsłony