........a bylem dosc sceptyczny......
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
........a bylem dosc sceptyczny......
podobne
Wiec zaczeło sie od tego ze przeczytalem o Lady Salvii prawie wszystko.W jednym z internetowych serwisow (polskim-dzieki wielkie!!)znalazlem oferte nie do odparcia - extrakt 5x.Wogule to nie wierzylem ze ta malutka torebka cos moze zrobic z moja percepcją,chociaz w pracy bardzo duzo na ten temat myslałem,wręcz pragnąłem aby zmienila.
Przyszedlem z nocnej zmiany,spie a tu nagle brat mnie budzi i mowi ze przyszla paczka!!!No to odebralem(wiedzialem co to hehehe).
Wczesniej doswiadczen z psychodelikami jako takich nie mialem,jedynie mj,clony,lorafen i inne leki.
Set&setting - po nocnej zmianie, niewyspany.Chcialem byc tam gdzie nie bylo jeszcze nikogo.
ostatnie lookniecie na worek i podjałem decyzje.Musze przyznac ze kupilem specjalnie lufe do tego hehe...czynu.Brat patrzy na mnie ja na niego i tylko jedna mysl:palimy!!!!W ciemnej kuchni zapaliłem najmniejszy płomyk nabilem lufe(ale nie tak bardzo)i pale.Trzymam dym w plucach patrze na brata,wypuszczam.JJEEEBUDUUUUUUU!Co sie ze mna dzieje??Kompletna dezorientacja.Przewróciłem sie,nie ja sie polozylem.Nie pamietam czy oczy mam zamkniete czy otwarte.Kuchnia strasznie sie rozciagła wzdłuz i wszerz.Cos mnie ciagnie do ziemi jakby podloga chciala mnie wessac.Smieje sie jak głupi caly czas rycząc:"Ale jazda!!!".Gdy dotknąłem szafki(mam bardzo małą kuchnie)czułem ze jestem gdzie indziej,ale wciąz tutaj.Bardzo dziwne uczucie.
Wstałem z takim ogromnym poczuciem pustki w głowie,normalnie o NICZYM nie myslałem.Myslała Salvia!!!Zacząłem chodzic po mieszkaniu,ale czułem ze to koniec.Koniec jazdy.
Tyle po pierwszym machu!!!!!!!!!!!!!!
Musze przyznac ze moc Lady SALVII mnie zniszczyła.Choc oczekiwałem halucynacji(jeden mach to pewnie za mało)to jestem super zadowolony.
Zaraz pisze po jeszcze ;)ale zostało mi ponad pół tytki.
PS-Brat miał mnie pilnowac a poszedł oglądac telewizor!!!!Jak zobaczył co sie dzieje to nie chciał wierzyc ze mam taką banie!!!
Za chwile on pali.To samo co ja:jeden mach,trzymanie w sobie,wypuszcza.I nagle zaczyna sie smiac jak szalony.Wybiegł z kuchni do pokoju.Łazi po całej izbie z smiesznym wyrazem twarzy.Nagle połozył sie na tapczanie i powiedział,ze TO mu siadło na nogi!!!!!!Potem zaczął sie kręcic w kółko i mówi ze to nie on!!Coś nim kręciło w kółko a on nie mógł nic zrobic.(HEHEHE)
Potem mu zlazła bania.
PS2(nie mylic z playstation;)-cała jazda i moja i jego trwała może z 5-10 minut(nie wiem,bo czas wtedy nie płynie-nie ma go!!!
Było naprawde dziwnie i to nie jest wcale smieszne.SALVIA to potęzny psychodelik,który moge polecic ludziom,którzy lubią jazdy nie tylko dla rozrywki.Coś pieknego..............
pozdro
- 8025 odsłon