am-2233 beta testy.

W spektaklu biorą udział:
AM-2233 - substancja, która lubi ubielać się w foliowe sukienki.
Joda - bardzo dziwaczne bongo, przypominające postać z gwiezdnych wojen.
MP - mój przyjaciel. Dobry człowiek, który pracuje w Anglii i przyjechał na urlop.
GrenBoy - narrator.
RastaBoy - kolega z LO, który dużo jara i prowadzi rozrywkowy tryb życia.
Krzak - właściciel lokalu.

Akt1 Przygotowania.
( Wszystkie czynności wykonuje, z uwielbieniem MP )
1 gram 115mg AM-2233 wrzucono do plastikowego słoika po kawie, zalano 100 ml spirytusu i mieszano aż żółty, nieco krystaliczny proszek się rozpuści.
Następnie do roztworu dodano 60g suszonej mięty, zakręcono słoik i mieszanko aż roślina nasączyła się spirytusem, w którym był rozpuszczony AM-2233.

Następnie małą część mieszanki wysuszono na zakrętce umieszczonej nad płomieniem

Akt2 Palenie.
MP do podbił "miętę" do Jody. Czterech dzielnych chłopaków, jeden po drugi złapało bucha,
a potem następnego i następnego i jeszcze jednego.

W końcu GreenBoy coś poczuł. Uśmiechnął się od ucha do ucha. Jego współpalacze również wydawali się być w dobrych nastrojach. Wszyscy wspólnie uznali, że aktywność AM-2233 jest o jakieś 4 razy mniejsza od aktywności JWH-210.

GreenBoy rzekł: "Muzyka brzmi inaczej."
MP potwierdził: "Tak, to prawda - również to zauważyłem."
GreenBoy kontynuował: "Nie ma takiej sachary w ustach jak po MJ."
RastaBoy, MP: zaprzeczyli: "To nie prawda, jest sucho w ustach."
GreenBoy drążył temat dalej: "Nie siada tak na oczy".

Wszyscy bohaterowie spektaklu oglądają swoje oczy nawzajem.
MP: Rzeczywiście oczy nie są tak czerwone jak po MJ czy JWH-210.
GreenBoy odrzekł: Trochę zaczerwienione są ale nie ma efektu ciężkich powiek.
RasaBoy i Krzak krzepko przytaknęli.

Akt 3 Jaranie.
Zapaliliśmy, delikatnie rozpoznaliśmy substancję - doszliśmy więc do momentu gdy nadszedł czas na to oby się mocniej najarać.

for (int i=0; i<12; i++) {
MP bierze bucha
GreenBoy bierze bucha
Krzak bierze bucha
RastaBoy się porządnie zaciąga, nie żałuje ani płuc ani gardła.
}

GreenBoy wychodzi na dwór aby się przewietrzyć. Przechodzi przez tunel i przez chwilę staje się lokomotywą. Za sobą ciągnie długi pociąg. Porusza się jak po torach i ma wrażenie turkotania. Po chwili jednak GreenBoy zmienia się w człowieka i zaczyna czuć się znowu jak człowiek.

Akt 4 Dalsze posiedzenie.
Bohaterowie rozmawiają się, śmieją. Zapominają o codziennym życiu. Są szczęśliwi.
Trochę mniej komunikatywni i żywi niż zwykle jednak emanują pozytywną energią.
GreenBoy już wie, że będzie chciał się pochwalić spróbowaniem tej perełki i dalej próbuje zebrać jak najwięcej informacji o poczuciu współpalaczy aby jak najlepiej oddać potem działanie AM-2233 w swoim raporcie.

GreenBoy: AM-2233 jest bardziej podobne do JWH-210 niż do marihuany co nie?
MP: Tak ale marihuana to nie tylko jeden kanabionoid.
GreenBoy: Zgadza się. Jest łatwy do ogarnięcia.
RastaBoy: Taki subtelny.
Krzak: Tak, subtelny.
MP: Nie wywołuje rozpierdolu w głowie .
GreenBoy: Dokładnie takie same mam odczucia, doświadczam OEV'ów delikatnych. Jednak moje myślenie jest właściwie trzeźwe. Nie odczuwam zaburzeń pamięci.
MP: Potwierdzam.
GreenBoy: Euforia jest porównywalna do JWH-210 ale raczej mniejsza niż po marihuanie.

( Bohaterowie w trakcie posiedzenia często podśmiewywali się po nosem.)

Akt 5 W pogoni za....
Ludzie gonią za seksem, przemocą, kasą.
Na jarany człowiek goni jednak przede wszystkim za jedzeniem. Jedzenie zyskuje wtedy boski wymiar.

Tak, więc MP i GreenBoy opuszczają mroczną komnatę i udają się do sklepu.
Robią zakupy, zjadamy czipsy i drożdżówkę, wypijają jeszcze po 1 piwie i idą na spacer po mieście.

Latarnie święcą na żółto.
MP: widzi niebieską poświatę, która ulatnia się ku górze.
GreenBoy ma dosyć mocne OEV'y. W powietrzu latają plamki, drzewa wyglądają kalejdoskopowo. Pomimo, że stoją w miejscu rozmazują się delikatnie ku górze i na boki.

Wnioski i Oceny:
Moc AM-2233: 4/10
OEV'y: Jak na kanabionoid 7/10
CEV'y: Nie zbadane
Mind fuck: 2/10 ( wszystko da się ogarnąć )
Rozmowność: 5/10
Euforia: 7/10
Lęk społeczny: 3/10 gdzie JWH-210 ma 4/10 a marihuana 8/10
Nie występuje ból głowy, bo JWH-210 czasami delikatnie bolała GreenBoya i resztę ferajny.

Pytania, na które z pewnością chcecie znać odpowiedź.

1. Czy nadaje się na imprezę?
Na pewno mniej od alkoholu, jednak bardziej od marihuany. Zależy kto co lubi. Substancję jest łatwo ogarnąć, nie powinniście się źle czuć po niej w towarzystwie.

2. Czy rozszerza źrenice?
Nie w przeciwieństwie do JWH-210 nie rozwala źrenic. Nie występuje również efekt ciężkich powiek. Oczy jednak są nieco czerwone. Mama MP miała podejrzenia, że przyjmował on jakieś narkotyki.

3. Czy substancja jest lepsza od JWH-210, MJ.
MJ jest bardziej psychodeliczna. Jeśli jednak lubicie czystą euforię bez poczucia mindfucku i psychodelii to AM-2233 się Wam raczej spodoba.
Jest ono nieco podobne do JWH-210 jednak słabsze o jakieś 4 razy.

4. Czy jest droga?
Tak ok. 150 zł za gram.

5. Ile z grama AM-2233 zrobić palenia?
Jeśli mieszanka ma być mocna to 30g jeśli słabsza to 60g.

6. Co użyć jak podkładu?
Wszystko co chcecie, osobiście używamy mięty.

7. Jaki dawkowanie:
Eksperymenty zaczynałbym z: 5-10mg, zależnie od oczekiwań.

8. Efekty uboczne?
Mniejsze niż w przypadku marihuany, chociaż podobne: "gastrofaza", suchość w ustach,
zwiększona senność itp.