enteogeniczne kochanie ;-)
detale
enteogeniczne kochanie ;-)
podobne
Zdarzyło się sporo razy iż kochałem się po spożyciu różnych substancji psychodelicznych.
Były to bardzo ciekawe i pozytywne doświadczenia.
Spontanicznie piszę- więc wyrywkowo opiszę co mi się przypomni...
....
Na pięknej polanie w Beskidzie Niskim spożywamy z przyjaciółką meksykańskie psylocyby (fioletowe, duże, zjedliśmy po półtora grzybka i było bardzo mocno).
Spędzamy kilka cudownych godzin w przyrodzie, rozkoszując się przeżyciami w przyrodzie i na świeżym powietrzu, po czym postanawiamy przenieść się do domu.
Siadam do medytacji, ogarnia mnie błogość, rozpuszczam się w tęczowe światło...chcę wejść głębiej w tą tęczową przestrzeń ale... -ktoś mnie szturcha...otwieram oczy i przed sobą widzę rozmarzone oczy mojej przyjaciółki i słyszę ( nie wiem czy telepatycznie czy uszami) jej pytanie: "a ja ?"... i czuję, że ona chce się kochać...nie potrafię odmówić- i po chwili już jesteśmy jednym doświadczeniem przyjemności w Ciele-Duszy-Duchu...
...
Palę z przyjaciółką haszysz zmieszany z marihuaną przywiezione z Chrystianii.
Kochając się z nią doświadczam jej poprzednich wcieleń i kocham sie jakby po kolei z 5 kobietami, które mają odmienne osobowości, emocje i energię.
....
Po mieszance ze smartshopu "Shiva" kocham się z dojrzałą kobietą, która w trakcie zmienia się w 18 letnią dziewczynę- dokładnie taką jaka widziałem ją na zdjęciach, która mi wcześniej pokazywała.
...
Po Ayahasce kocham się z kobietą- w pewnej chwili widzę, że kocham się z zupełnie inną kobietą-bardzo namiętną i atrakcyjną. Pojawia się wgląd, iż w tej jej postaci już się z nią kochałem w którymś z poprzednich wcieleń. :-)
...
Ogólnie- psychodeliki wiele razy sprawiły, że przekroczyłem swoje zachamowania i zainicjowałem kontakt erotyczny. Wiele razy sprawiły też, iż udało mi się doświadczyć głębokiego spotkania duchowego z osobą, z którą się kochałem. I dostarczyły mi też wielu niesamowitych doznań erotycznych- w sferze odczuć zmysłów, emocji, uczuć i w przestrzeni mentalnej.
Doświadczenia te pomogły mi odkrywać i rozwijać wiedzę o Boskim Wymiarze Seksualności.
;-)
Podobnie jak w innych relacjach chcę wspomnieć, iż używanie enteogenów łączę z praktykowaniem przekazów z różnych tradycji duchowych.
I uważam, iż tylko świadome i uważne stosowanie środków psychodelicznych jest bezpieczne.
Pozdrawiam!
w Duchu Świętym Najlepszego!
- 10823 odsłony