Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

obalamy mity. true o gałce.

detale

obalamy mity. true o gałce.

Witam,w tym TR zburzę mity dotyczące psychodelicznej gałki muszkatołowej (mój pierwszy TR, YEAH :D

* Set & Setting: dom, nastrój przeciętny, z lekką dozą zaciekawienia i niechęć rozczarowania, o czym dalej. Popołudnie i wieczór. Epizodycznie towarzyszyli mi niczego nie świadomi rodzice.

* Wiek: 20lat

* Doświadczenie: etanol,nikotyna,kofeina i LSA(nieudane)

* Dawkowanie:4 świeżo starte gałki na 60kg masy ciała

O gałce i jej konsumpcji pomyślałem kilka tyg. temu w sklepie gdy takową zauważyłem. 4 spożyłem tego samego dnia, a 4 zostawiłem na później. Te pierwsze 4 nie dały zadowalających efektów; więc postanowiłem eksperyment po czasie powtórzyć.Oto zaczyna się mój trip raport.

Jest godz. 17 (od teraz T) Zaczynam konsumować gałkę popijając każdą porcję wodą. W smaku jest nieprzyjemna i ciężko się ja przełyka "na sucho". Mam już w tym wprawę po poprzednim eksperymencie.

T +0:30 Skończyłem konsumpcję, siedzę przed kompem i czekam.

T +5:00 Dalej przed kompem, brak efektów, nawet głowa mi nie ciąży, chociaż już powinno wejść.

T +9:00 Rozczarowany idę spać, zasypiam po ok. 20-40min.

T +18:00 Budzę się. Jest ok.11:00. Jestem śpiący, być może od siedzenia do 2giej w nocy ;]

T +24:00 Zamulony przeżyłem dzień i czekam na upragniony sen.

PODSUMOWUJĄC: Jedyne co mi przypominało TR o gałce, to długo utrzymujące się zmęczenie i nic poza tym.

Jestem albo "psychodelooporny", lub gałka była złą, albo po prostu to GÓWNO DAJE i wszystko o niej to bajka. Wymyślony i utrwalony mit, stworzony po "czymś mocniejszym" ;]

Pozdrawiam DMT

Ocena: 

Odpowiedzi

Jeżeli było tak słabo to spróbój z 5 albo 6 gałkami. Mi po około 7 godzinach wchodzi i trwa gdzies ze 3 - 4 do 5 godzin. Po gałce czuje się troche tak jak bym miał wysoką gorączkę ale jednak pozytywniej niż przy gorączce. Czuje się odprężony i wyluzowany a zarazem zmęczony. A.. no i duże podniecenie seksualne ;) przynajmniej w niektórych momentach. Przy zamknietych oczach wzorki, obrazy itp. Zwiększona wrażliwość na różne jaśniejsze przedmioty wyróżniające się z otoczenia. No i niestety.. przez nastepny dzien meeega kac lekko połączony z tripem..

Spróbowałbym jeszcze raz, ale boje się o skutki uboczne. U nas nie łatwo o nową wątrobę ;] ,a odurzanie się kilka razy pod rząd, czymś co silnie ją degraduje, jest wielce ryzykowne :( Skoro taka dawka nie dała mi efektów, to biorąc coraz więcej mogę sam się okaleczyć. Wolałbym spróbować czegoś bezpieczniejszego, niż wracać do gałki.
Dzięki za komentarz :)

Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media