etizolam - chillout (etilaam & etizest)
detale
Kodeina (15mg) - Nie zwiazane z tripem, uzywane na kontuzje zebra.
raporty thewitcher
etizolam - chillout (etilaam & etizest)
podobne
- Etizolamowy patrol - Pod sam dom
- "15:05 ukradłam trawę kotom matki mojego chłopaka i przyniosłam do naszego pokoju, bo uznałam, że może ładnie wyglądać, chłopak mnie zapytał a'propos odczuwania więzi z naturą. Może będzie jakaś. Więź z trawą do wpierdalania dla kotów. Zajebiście."
- Etizolam, Przedawkowanie = Policja i Ambulans.
- Bitch albo nie Bitch
Postanowilem zrobic probe porownania Etizolamu (1mg) pomiedzy Japanska wersja Etizest a Indyjska Etilaam. Duzo informacji wskazuje na to ze Etizest jest lepszy pod wzgledem efektow. Jezeli ktos nie wie, etizolam ma bardzo krotkie polzycie w organizmie. Cos okolo 3.5h. Test zaczalem wczesnym popoludniem od tabletek Etilaam.
13:00 - 3mg przyjete, popite woda. Ostatni posilek zjadlem ok. godziny 9 rano.
13:30 - Zaczynam czuc efekty etizolamu, rozluznienie miesni, lekka euforia, chec rozmowy z kims i sluchania muzyki. Dorzucam kolejne 2mg.
+ 15 - Efekty zaczynaja sie nasilac, duzo czasu spedzam przed jakimis starymy filmikami ktore sprawiaja mi mega frajde. uznaje ze czas dokonczyc dawke wiec biore ostatnie 5 tabletek. Z Wczesniejszych, duzo mniejszych dawek da sie wyczuc pod jezykiem typowy chemiczny smak etizolamu. Tabletki maja postac niebieskich malych krazkow i bardzo latwo rozpuszczaja sie w ustach.
+15 - Efekty czuc pelna para. Zajmuje sie sluchaniem muzyki i pakowaniem bo za pare dni wyjezdzam nad jezioro. Wszystko jest przyjemne, moze to przez 15mg kodeiny ale na FB nikt nie zauzywaza ze zachowuje sie dziwnie. Jedyny komentarz to wiadomosc od kolezanki ze chyba bardzo mi spieszno nad to jezioro bo caly czas o nim pisze.
+30 - Przez mysl przenikla mi idea ze 10 to moze za duzo, co jesli strace nad soba panowanie i obudze sie gdzies w krzakach...ale to przelotna mysl i dawki po 5/6mg zazywalem nawet z alkoholem i nie byly zadnych skutkow ubocznych.
+ 30 - Etizolam nabiera mocy, uznaje ze za godzine mialem ogladac mecz, wiec udaje sie do sklepu po 2 piwa. Droga nie sprawia mi klopotow, nie wacham sie na boki a i bez problemu wpisuje pin. Nikt nawet nie zwraca na mnie uwagi.
+ 1h - Koniec pierwszej polowy i piwa, czuje ze piwo potenguje efekt etizolamu ale nadal bez wiekszych niedogodnosci. Zaczynam saczyc drugie piwo i mecz wydaje mi sie strasznie skomplikowany taktycznie ale wydaje mi sie ze moge go rozgrysc.
+1h - Po piwie troche mnie zmulilo ale jedna kawa i po sprawie, ogolnie nie pije kawy wiec jestem troche pobudzony. Czuje takze jak etizolam zaczyna powoli dzialac. Troche mnie korci zeby dorzucic do niego te x10mg Etizest'u ale uznaje ze to bardzo zly pomysl, szczegolnie z kodeina i alkoholem.
+1h - Etizolam przestaje juz prawie dzialac ale mile efekty pozostaja. Nadal spedzam duzo czasu na FB rozmawiajac z osobami z ktorymi nie mialem konktaktu przez tygodnie. Normalnie juz by mnie szlag trafil bo 15min na FB dziennie to maximum dla mnie.
Ogolnie uzywajac Intas Etizolamu doszedlem do wniosku ze nie ma sensu brac x10mg bo daje takie same efekty jak i 5mg, normalnie uzywam od 2-3mg dziennie. Ewentualnie 5mg jezeli mam ciezki egzamin lub prezentacje. Efekty zaczynaja blednac a ja klade sie spac i spie jak niemowle, nawet sms mnie nie obudzil.
Dobra czas na nowy specyfik, zachwalany Etizest. Male rozowe tabletki co nie przypomina zadnej wersji etizolamu. No ale co tam sie nie robi dla nauki...Plan jest taki sam x3 + x2 + x5. W mniej wiecej takiej samej kolejnosci.
Po 10x poprzednich tabletkach mialem lekkie problemy zoladkowe ale po paru godzinach przeszlo, wiec z Etizestem poczekalem pare dni. Zeby zreplikowac efekty, zarzucan 15mg Kodeiny i nabywac 2 piwa.
14:00 + 3mg zaladowane. Nie ma smaku etizolamu a tabletki maja raczej gorzki smak. Zaczynam watpic czy nie zostalem wyrolowany.
14:30 - nadal zadnych efektow wiec zaczucam kolejne 2mg.
+15 - Nie wiem czy to placebo ale czuje sie lekko odprezony. Rownie dobrze moze to byc Kodeina (mam duza nadwrazliwosc, 150mg jest wstanie mnie powalic na caly dzien. Juz nie mowiac o Oxycodoni'e ktory dostalem na zmasakrowana kostke).
+30 - Jednak nie mialem racji, czuje silny przyplyw energii i typowego chillu na benzo. Tabletki byly duzo wieksze, stad pewnie opozniony zaplon. Czekam kolejne 15min zeby ocenic stan i otwieram pierwsze piwo.
+30 - Dostalem telefon czy nie chce wyskoczyc na jointa, odmowilem ale powiedzialem ze moge isc dla towarzystwa. Na droge biore drugie piwo.
+1h - Docieram troche pozniej, wszyscy juz sa. Piwo, jointy itp. Siadam spokojnie i sacze browara. Etizest juz jest w pelni mocy, mam chec porozmawiac z kazdym, a przytym akceptuje 3 piwo od kolezanki. Nikt nie wie ze bralem etizolam ale nikomu nie wydaje sie cos bralem. Dosiadam sie do owej kolezanki i 2 kolegow i gadamy o pierdolach, sa spaleni jak wiedzmy w dawnych czasach w Anglii.
+15 - min. Jutro jest wyjazd nad jezioro, wszyscy rozchodza sie dosyc szybko zeby dopakowac co tam trzeba.
+15 - Siedze w autobusie i mam straszna ochote rozesmiac sie na grupke gimbazy sluchajac Miley Cyrus. Konczy sie tylko na slownym upomnieniu ze sami tutaj nie sa, za co mila pani mi podziekowala bo "juz uszy krwawily" :)
- Docieram do domu, Etizolam nadal trzyma, zdecydowaniej mocniej niz Intas. Dopiero po ok 45min zaczyna powoli schodzic.
Podsumowujac: Obie firmy produkuja dobry etizolam. Jedyna roznica jest to ze Etizest trzyma dluzej, prawdpobodobnie z powodu wiekszych tabletek. Zauwazylem ze po etizolamie Intas, alkohol momentalnie zmula czlowieka jak po diazepamie czy alprozamie. Etizest dziaja dluzej wiec alkohol nie reaguje tak gwaltownie jak Instas.
Z mojej pozycji
+ dla Etizestu za dlugie dzialanie i brak efektow ubocznych, nawet po alkoholu
- za fakt ze tabletki sa gorzkie i ciezkie do polkniecia bez popijania
+/- Dla Instas za szybka absorbcje i szybkie zejscie
- za fakt ze strasznie muli, a przy alkoholu tym bardziej
Intas 7/10 - Etizest - 8.5/10
- 13805 odsłon
Odpowiedzi
Dobre
"sa spaleni jak wiedzmy w dawnych czasach w Anglii. "
London5
Dziwne, że "trip" został dodany
Słabo z interpunkcją.
London5