Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

blogi

pierwsza podróż z DXM

Set & Setting: Akcja działa się w domu: kuchnia, łazienka, pokój. Późny wieczór i noc i świt, czyli zabawa nocna. Nastawienie jak najbardziej pozytywne.
Substancja: Dekstrometorfan 900mg ładowany porcjami <10 tabletek Acodinu co około 10 min>
Wiek: 17 Waga: 90 kg
Doświadczenie: THC, Alkohol

Weekend się skończył, stwierdziłem, że można zaszaleć, na ten moment czekałem od dłuższego czasu, 2 opakowania Acodinu <30 tabletek> kupiłem 2 tyg wcześniej w aptece i czekały sobie spokojnie na odpowiedni czas. W zasadzie decyzja była spontaniczna, koło 19 nie było nic do roboty, stwierdziłem, że wejdę na gg a jak coś to spać.

4-HO-MET 23mg. Spełnienie psychodeliczne

Substancja wiodąca: 
Rodzaj przeżycia: 
Set and setting: 
Pokój u znajomego, łazienka spowiana mozaikową bielą, korytarz przejściowy, podwórze na wsi ; muzyka shpongle, jakiś hh potem, następnie całe otoczenie dźwiękowe (zgrzytanie szafy, stukanie puszek)
chemia: 

Autor: t90mek

14 marzec 2010r
20:15 Ze znajomymi (3+ja) wciągamy po ok. 23mg 4-HO-MET’a. Wchodzi powoli po jakichś 40min. Nieoczekiwanie do magicznego pokoju zawitali znajomi, spaleni. Z początku byłem niezadowolony, bałem się że podróż zmieni kierunek.

Zaczynają pojawiać się refleksy świetlne, błyski, falowanie tekstur, oddychanie otoczenia niesamowita ekstaza i śmiech. Ciało leciutkie, przyjemne, czy stoje, czy siedze, nie ważne, jest cudownie wygodnie. Halucynacje z minuty na minute przybierają na sile.

Pan Mathew - godny uwagi i szanowany

chemia: 

Autor: Pan Mathew

Set & Setting: domówka u kolegi pewnego weekendowego wieczoru, nastawienie dobre z dużym ciśnieniem

Postacie pierwszoplanowe: Ja czyli T i koleżka M + osoby nie biorące udziału w mefieniu lecz aktywne w imprezie.

Związek chemiczny(narkotyk): 500mg znakomitej jakości mefedronu znanego pochodzenia.

Pierwszy raz pod wpływem MJ. / By HolyShaG

natura: 

Autor: HolyShaG

Wiek: Wtedy 18 lat.
Waga: ~80kg.
Wzrost: 184cm.

Doświadczenie: Etanol, nikotyna, teina, kofeina, amfetamina (śladowa ilość, praktycznie 0 efektu), THC, bez efektu, za mała ilość.

Set & Setting: Wakacyjna ciepła sierpniowa noc 2009 roku, atmosfera wspaniała - wraz z moim przyjacielem (R) dostaliśmy się na wymarzone uczelnie. Dodatkowo perspektywa, miło spędzonej nocki z miłymi koleżankami. Duża dyskoteka, dużo ludzi. Piątek.

Dawkowanie: 3 duże piwa, + nieoczekiwanie 2 lufki mocno zbitej MJ.

[Miks] Radość ponad umysłem

Doświadczenie: mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina
Info o mnie: 20 lat, 72 kg, 176 cm
S&S: mój pokój, zgaszone światła, dwie świeczki na stole, najpierw film potem muzyka
Co/ile: 1 gram Almost Spring, herbata z Damiany 3 gramy, 1 kapsułka MaDMAx, 0,2 NO wisieńka, 2 gramy Damiany spalone, herbata z Tagetes Lucida 6 gram, w tle kadzidełko zapachowe Ekstaza

Zabawkowa tryptaminka? Chyba nie...

chemia: 

Wiek i waga : 17, ~60kg

Doświadczenie : kofeina, alkohol, THC, gałka, DXM, powój, 4-HO-MET, Salvia divinorum, różne zioła etnobotaniczne, które bez sensu wymieniać ;)

S&s : piątek, swój pokój, łóżko, noc, reszta domowników śpi w najlepsze, nastawienie - bez obaw, wyzbyłem się podczas pierwszego razu

Dawkowanie : ~25mg

TR powstał z myślą o użytkownikach utrzymujących, że ta trypt to zabawkowe kolorki, bez wpływu na psychikę :P

O tym jak dragi mogą zmienić człowieka.

Rodzaj przeżycia: 

Lub inaczej: Jak nie pisać TRów aka Jak doznać zespołu serotoninowego edit by vart

Dzień 1.

S&S:Wieczór,depresja,brak chęci do życia,zaśmiecony pokój B.

Dawka:1G Mieszanki ziołowej "Bobby Sence"+150mg Sernaliny.[sertraliny autorze? - przypis by mod]

Wiek: 18 lat,60kg wagi.

Doświadczenie: Kodenia,dxm,mj,mieszanki ziołowe,amfetamina,sernalina,mirtazapina.

Ja i B siadamy w zagraconym pokoju.Rozpalamy bongo,mając czarne myśli i wisielcze nastroje.
Chwilowa euforia,nieco ulgi w codziennej walce,zaledwie chwila na rozmowe o głupotach z uśmiechem na twarzy.
Potem zaczął się mój prawdziwy trip.

[LSA] [THC] Witamy w Lizergamidowej Krainie

Wiek: 18 lat.

Set & Settings: mój pokój, wał przeciwpowodziowy, park, ulica, sklep.

Dawkowanie: 10g nasion Ipomoea Violacea na osobę. Dochodzą dwie lufy MJ.

Doświadczenie: Marihuana, "Mieszanki ziołowe", DXM, DMH, Ubulawu, Benzydamina, Mefedron, Piperazyna, Morfina, 2C-E, LSA

Oto mój pierwszy psychodeliczny trip, który to trip był swego rodzaju przełomem w obliczu mojego wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi.

Acodin - dla mnie to rewelacja.

Wiek i waga: 18 lat :) 60 kg

Doświadczenie: Alkohol, Nikotyna, MJ, teina, DXM, tatarak.

Substancja: 375mg DXM ,czyli 25 tabletek Acodinu

Set&Setting: Nastrój średni, lekki ból głowy, lekkie podekscytowanie zwiększoną dawką DXM, pełny żołądek. Chęć na coś ciekawego. Zima,południe.

12.00 Zażywam 15 tabletek DXM co jest dla mnie większą dawką niż zwykle (muszę tu zaznaczać że mam niezwykle niską tolerancją na różne substancje psychoaktywne) Odczuwam lekki ból głowy spowodowany prawdopodobnie tym że przewiał mnie wiatr. Zimno było i wiał naprawdę mocno.

Grzybągi

S&S: lipcowe upalne popołudnie 2009 mazury, molo piaszczysty brzeg jeziora
Wiek i doświadczenie: 17 lat, mj, haszysz, amfetamina, alkohol, dopalacze
Ilość: po 50 suszonych łysiczek

Siedzieliśmy w jakieś 10 osób pijąc wódkę i popalając papierosy, kiedy jeden z mężczyzn których nie znałem zadał pytanie " Kto je ze mną grzyby ". Nikt się nie odzywał, może dlatego że większość była już kompletnie pijana, a dwie osoby nawet spały. Jako najmłodszy z

Strony

Subscribe to RSS - blogi
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2025
design: Metta Media