kasessita, śr., 19/01/2011 - 12:42
Set & Setting:
Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.
Niedziela, godzina 14.
Dawkowanie:
5 gramów nasion Powoju Meksykańskiego zostało dokładnie zmielone poprzedniego dnia w młynku do kawy. Następnie zalałam je ok. 200 ml wody z butelki, po czym odstawiłam do szafki na noc. W dniu tripu przelałam wywar do szklanki (z braku sitka do odcedzenia pomogła koszulka mojego chłopaka). Wcześniej zapaliłam haszysz z fajki wodnej (ważę trochę ponad 60 kg przy 165 cm wzrostu i niewiele mi trzeba, by poczuć efekty).
Wiek:
23 lata
Doświadczenie:
alkohol, marihuana
Samopoczucie: