przygody demisa i adverse
detale
250mg tianeptyny
E papieros
raporty demis
przygody demisa i adverse
podobne
Pregabalina przyjęta w dawce 2,7 g o godz. 09:40
Tianeptyna w dawce 250 mg przyjęta o godz. 11:45
Pacjent w bardzo dobrym nastroju, zaraz idzie włączyć sobie muzykę
celtycką, ponieważ uważa że Enya to najlepsza toważyszka to chillowania.
Caribbean blue, odtwarzane na loop...
12:01 - pacjent twierdzi, że się rozpływa i mizia kota, przy okazji
mruczy jak on, confortably numb.
Pacjent co jakiś czas albo wychodzi na fajka, albo pali e-fajka.
@demis położył sobie poduszkę pod głowę i leży na łóżku sklepany i
wychillowany. Ma nadzieję na noddy, których się pewnie nie doczeka. Dnia
poprzedniego przyjął również 250 mg tia, w dwóch dawkach podzielonych w
odstępie kilku godzin. Pierwsze 125 mg weszło euforycznie i dobrze,
drugie - serotoninowe otępienie.
Oddech spokojny, trochę płytki, puls 95 do 100 - jest spoczko, nie ma o
co się martwić.
Brak wyrzutu histaminy, ciężka głowa, ciepło, które zaczyna promieniować
w dół ciała. Leży z zamkniętymi oczami, i ma lekkie CEVy. Sam twierdzi,
że czuje się lekki jak piórko. Powieki również stają się ciężkie i
przymykają się.
Dla bezpieczeństwa zdejmuje okulary, odkłada na szafce i czeka na rozwój
wypadków, jeszcze dalszy.
Na przeciwko niego ułożone są maskotki, patrzy nanie. Czuje się bardzo
szczęśliwy z powodu tego "wygodnego odrętwienia". Obraca się lekko w
lewo, ale nawet tego nie chce mu się zbyt robić, bo mu po prostu dobrze.
Przytula się do kota i mizia go nosem po brzuchu. Łączy ich ciepła energia.
@demis jest zmuszony otworzyć oczy, ponieważ suszy go niemiłosiernie po
pregabie. Wyciąga więc rękę i próbuje dosięgnąć 7-upa z parapetu. Udało
się - cóż to był za wysiłek... Pije powoli i delektuje się smakiem
cytryny czy tam innej limonki. Podchodzi do komputera i zmienia track na
znowu Enya - echoes in rain. Nie może się doczekać, aż będzie śpiewał
refren. Halleluyah!
Wzięła go ochota na chałwę, więc ukradł dwie - odzywa się gastro po
pregabie. Zjadł, jeszcze się oblizał. %D
Poleca mix pregabaliny z tianeptyną, ale oczywiście radzi uważać,
ponieważ obie substancje są depresantami i ten mix niewłaściwie
stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu...
Note: pacjent bierze depakinę (kwas walproinowy) w dawkach 3x 500 mg,
dzięki temu nie boi się ewentualnego breakdance'a po wysokich dawkahc
pregabaliny. Jeśli nie macie zabezpieczenia w formie benzo lub innych
leków przeciwpadaczkowych, może się to źle skończyć, ale nie musi...Pregabalina przyjęta w dawce 2,7 g o godz. 09:40
Tianeptyna w dawce 250 mg przyjęta o godz. 11:45
Pacjent w bardzo dobrym nastroju, zaraz idzie włączyć sobie muzykę
celtycką, ponieważ uważa że Enya to najlepsza toważyszka to chillowania.
Caribbean blue, odtwarzane na loop...
12:01 - pacjent twierdzi, że się rozpływa i mizia kota, przy okazji
mruczy jak on, confortably numb.
Pacjent co jakiś czas albo wychodzi na fajka, albo pali e-fajka.
@demis położył sobie poduszkę pod głowę i leży na łóżku sklepany i
wychillowany. Ma nadzieję na noddy, których się pewnie nie doczeka. Dnia
poprzedniego przyjął również 250 mg tia, w dwóch dawkach podzielonych w
odstępie kilku godzin. Pierwsze 125 mg weszło euforycznie i dobrze,
drugie - serotoninowe otępienie.
Oddech spokojny, trochę płytki, puls 95 do 100 - jest spoczko, nie ma o
co się martwić.
Brak wyrzutu histaminy, ciężka głowa, ciepło, które zaczyna promieniować
w dół ciała. Leży z zamkniętymi oczami, i ma lekkie CEVy. Sam twierdzi,
że czuje się lekki jak piórko. Powieki również stają się ciężkie i
przymykają się.
Dla bezpieczeństwa zdejmuje okulary, odkłada na szafce i czeka na rozwój
wypadków, jeszcze dalszy.
Na przeciwko niego ułożone są maskotki, patrzy nanie. Czuje się bardzo
szczęśliwy z powodu tego "wygodnego odrętwienia". Obraca się lekko w
lewo, ale nawet tego nie chce mu się zbyt robić, bo mu po prostu dobrze.
Przytula się do kota i mizia go nosem po brzuchu. Łączy ich ciepła energia.
@demis jest zmuszony otworzyć oczy, ponieważ suszy go niemiłosiernie po
pregabie. Wyciąga więc rękę i próbuje dosięgnąć 7-upa z parapetu. Udało
się - cóż to był za wysiłek... Pije powoli i delektuje się smakiem
cytryny czy tam innej limonki. Podchodzi do komputera i zmienia track na
znowu Enya - echoes in rain. Nie może się doczekać, aż będzie śpiewał
refren. Halleluyah!
Wzięła go ochota na chałwę, więc ukradł dwie - odzywa się gastro po
pregabie. Zjadł, jeszcze się oblizał. %D
Poleca mix pregabaliny z tianeptyną, ale oczywiście radzi uważać,
ponieważ obie substancje są depresantami i ten mix niewłaściwie
stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu...
Note: pacjent bierze depakinę (kwas walproinowy) w dawkach 3x 500 mg,
dzięki temu nie boi się ewentualnego breakdance'a po wysokich dawkahc
pregabaliny. Jeśli nie macie zabezpieczenia w formie benzo lub innych
leków przeciwpadaczkowych, może się to źle skończyć, ale nie musi...
Móówione przez Demisa. Napisane przez Adverse <3
- 7653 odsłony
Odpowiedzi
Krótka historia o pewnym
Krótka historia o pewnym miksie :)