mały speedball nazwany easyballem
detale
450mg kody
raporty kubaraptor
mały speedball nazwany easyballem
podobne
0:20 Leki kupione wczoraj, zabieram się do połknięcia tabletek z thiocodinu, popijam syropem. Gdy kodeina się ładowała, zrobiłam szybką synteze na metkata w 15min.
0:50 Wszystko ladnie przefiltrowane, pije miksturę o cierpkim, gorzkim smaku, zapijam wodą. Trochę zbiera mnie na wymioty, ale wytrzymuję. 5 min od wypicia koda zaczyna działać, lekkie swedzenie na głowie. Przeglądam hyperreala czekając na lepsze działanie. Po 15min czuć już lekką euforię.
1:15 Pełne działanie kodeiny i metkatu. Wszystko staję sie przyjemne, czuje lekkie dreszcze, teraz najprzyjemniej się leży, slucham vacations - vibes & days, miła muzyka. Idę do kuchni po więcej wody, nawet chodzenie sprawia przyjemność.
1:35 Wychodzę na balkon zapalić papierosa. Odpalam i sie rozpływam na krześle. Mogłabym siedzieć na tym balkonie całą noc, ale jest za zimno. W międzyczasie napisałam do kolegi o przepis na ciasto. Znalazłam soundtrack z filmu który ostatnio oglądałam - hereditary, muzyka idealnie wpasowała się do ciemnej zamglonej nocy.
1:55 Wracam do łóżka, puszczam klasyk do kodeiny czyli sleep party people, czytam hyperreal.
2:10 Znowu zaczyna mnie swędzieć głowa, ale nie przeszkadza mi to. Mam bardzo dużą ochotę z kimś popisać, ale wszyscy znajomi poszli na wixapol, więc wchodze na forum gierki i pisze z jakąś dziewczyną.
2:40 Euforia powoli słabnie, zmieniam pozycję na siedząca. Wpadłam na pomysł zeby zrobić film ze zdjec klatkowych przedstawiający mnie - moja twarz frontalnie, z obrotem na profil. Zawsze po kocie mam ochotę coś tworzyć, na zejściu z kodeiny też często coś robię. Po zrobieniu zdjęć kodeiny juz nie czuć, została sama euforia. Swedzenie wzrasta. Piszę chwilę z kolegą.
3:35 Oddech staje się dziwny, podobny jak na zejściu z emki.
3:55 Euforia znika, jeszcze nie czuje zmęczenia, biorę się za sklejenie wcześniej robionych zdjęć do filmu. Wydaje mi sie, że mam lekki szczękościsk, szczęka mi sie otwiera i rusza. Coraz wieksza suchość w ustach.
5:45 Niedobrze mi, chce mi się rzygać, po 20 min udalo sie wyrzygać trochę wody i czuję sie lepeij. Po 20 minutach znowu rzygam. Kładę się spać, ale nie umiem zasnac. Dochodzi 9:00, wstaję, nie jestem zmeczona. Po śniadaniu jeszcze puściłam jednego bełta.
- 7247 reads