nowe doświadczenia psychodeliczne
detale
    Substancja wiodąca:       
  
      Natura:       
  
      Dawkowanie:     
  
  Na oko 8/9 dużych liści 
      Rodzaj przeżycia:       
  
      Set&Setting:     
  
  Na tego tripa byłem dobrze nastawiony, siedziałem w domu i spontanicznie zdecydowałem się na zażycie tej rośliny. 
      Wiek:     
  
  15 lat
      Doświadczenie:     
  Zerwałem 8/9 dużych liści po czym skierowałem się w stronę domu. Na miejscu zrobiłem wywar z bielunia i wypiłem na raz.
0:15 - zacząłem się chwiać jak stałem na nogach nic powalającego
1:00 - po godzinie faza się zwiększyła, cały ekran mi sie rozmazywał, bardzo mnie przymuliło i zasnąłem
8:00 - wstałem, faza była nie do opanowania ale była przyjemna, wyszedłem na dwór, na dworze zauważyłem swoich kolegów gadałem z nimi chwile, halucynacje były tak realne że chciałem z nimi gadać ale jak zacząłem prowadzić z nimi konwersacje to zaczęli znikać po 10 minutach się pojawialii.
Do godziny 13:00 bomba była taka sama
13:15 - faza zaczęła schodzić, jak patrzyłem się na swoje dłonie to całe błyszczały jak by były z diamentów.
O godzinie 16 faza bielunia zeszła, tylko został rozmazany ekran i rozszerzone źrenice. Na tym zakończył się mój trip.
  0:15 - zacząłem się chwiać jak stałem na nogach nic powalającego
1:00 - po godzinie faza się zwiększyła, cały ekran mi sie rozmazywał, bardzo mnie przymuliło i zasnąłem
8:00 - wstałem, faza była nie do opanowania ale była przyjemna, wyszedłem na dwór, na dworze zauważyłem swoich kolegów gadałem z nimi chwile, halucynacje były tak realne że chciałem z nimi gadać ale jak zacząłem prowadzić z nimi konwersacje to zaczęli znikać po 10 minutach się pojawialii.
Do godziny 13:00 bomba była taka sama
13:15 - faza zaczęła schodzić, jak patrzyłem się na swoje dłonie to całe błyszczały jak by były z diamentów.
O godzinie 16 faza bielunia zeszła, tylko został rozmazany ekran i rozszerzone źrenice. Na tym zakończył się mój trip.
raporty drugsabuse
Użytkownik nie dodał jeszcze żadnego raportu
nowe doświadczenia psychodeliczne
Nieopublikowany
  
      
  
  Benzydamina,amfetamina,mdma,metamfetamına, marihuana, dxm
Substancja wiodąca: 
Rodzaj przeżycia: 
Wiek: 
15 lat
Set and setting: 
Na tego tripa byłem dobrze nastawiony, siedziałem w domu i spontanicznie zdecydowałem się na zażycie tej rośliny. 
Ocena: 
Doświadczenie: 
Zerwałem 8/9 dużych liści po czym skierowałem się w stronę domu. Na miejscu zrobiłem wywar z bielunia i wypiłem na raz.
0:15 - zacząłem się chwiać jak stałem na nogach nic powalającego
1:00 - po godzinie faza się zwiększyła, cały ekran mi sie rozmazywał, bardzo mnie przymuliło i zasnąłem
8:00 - wstałem, faza była nie do opanowania ale była przyjemna, wyszedłem na dwór, na dworze zauważyłem swoich kolegów gadałem z nimi chwile, halucynacje były tak realne że chciałem z nimi gadać ale jak zacząłem prowadzić z nimi konwersacje to zaczęli znikać po 10 minutach się pojawialii. 
Do godziny 13:00 bomba była taka sama 
13:15 - faza zaczęła schodzić, jak patrzyłem się na swoje dłonie to całe błyszczały jak by były z diamentów. 
O godzinie 16 faza bielunia zeszła, tylko został rozmazany ekran i rozszerzone źrenice. Na tym zakończył się mój trip. 
natura: 
Dawkowanie: 
Na oko 8/9 dużych liści 
- 2683 odsłony
 
    
