szkoła, gripex i omdlenia
detale
raporty komary
Użytkownik nie dodał jeszcze żadnego raportu
szkoła, gripex i omdlenia
Piszę to już parę dni po akcji, może ta wiedza będzie dla kogoś przydatna.
Tak więc...
Niedawno zmierzałm się z przeziębieniem, moja mama kupiła różne leki, większość z nich sporzywałm aby szybciej wyzdrowieć, ale odpuściłm sobie Gripex, ponieważ słyszałm, że można się nim "naćpać". Odkładałm więc każdą tabletkę do pudełka (był to już koniec choroby więc mogłm sobie na to pozwolić).
Nazbierało mi 6 gripex max i 4 zwykłe.
Pewnego nudnego wieczoru postanowiłm wszystkie po prostu połknąć i położyć się w łóżku w oczekiwaniu na efekty. przez jakąś godzine nic się nie zdarzyło więc stwierdzając, że raczej nic się już nie stanie, poszłm spać.
Obudziłm się o około 3 w nocy: serce mi waliło jak pojebane, suchość w ustach, bezsenność.
Myślałm że to będzie moja ostatnia noc na tym świecie XD równocześnie bawiło mnie to trochę.
Kiedy wstałm i szykowałm się do szkoły, w lustrze zauważłm swój straszny wzrok, alko bardziej przerażony i to jak z przezażeniem dotykałm się po twarzy.
Faza trzymała mnie przez jeszcze około 4 lekcje, miałm wrażenie że mięśnie mi spływają a oczy zaraz wypadną. W pociągu prawie zemdlałm i miałam odruchy wymiotne.
Ogólem rzecz biorąc faza słaba, ale jeżeli ktoś tak jak ja lubi stany lękowe drgawki i uczucie umierania to polecem, teraz mam śmieszne wspomnienie i pewnie kiedyś jeszcze w desepracji bycia "na fazie" spróbuję tego jeszcze raz.
Jeżeli szukasz fanu, odlotu czy chcesz się zabawić ze znajomym to -2/10, polecam osobom ze zbyt dobrym samopoczuciem że tak powiem. :) heehhe
- 3952 odsłony
Odpowiedzi
szkoda watroby
szkoda wątroby na gripex (paracetamol), to ma to samo co acodin. mianowicie dxm-dextrometorfan.
śmierć nie może umrzeć, mam kruche ciało i piękną duszę